It's a kind of magic

Blogowanie wciąga ! Minęło zaledwie kilka dni odkąd opublikowałam ostatni post, a już zdążyłam stęsknić się za zaskakiwaniem was nowymi body paintingami :) Potwierdzone info! Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak wielka ilość pomysłów czeka już w kolejce do realizacji. O czym przekonacie się ( miejmy nadzieję) już wkrótce, pod warunkiem, że na bieżąco będziecie śledzić nasze poczynania. W dzisiejszym poście mały monolog o inspiracji. Gdzie jej poszukuję, co przykuwa moją uwagę, jak przekazuję wizję, co do wymarzonego body paintingu swojemu artyście ( który czytając to, pewnie uśmiecha się pod nosem, bo jest bardzo skromny :D ).

Jakkolwiek trywialnie to nie zabrzmi inspiracje znajduję wszędzie. Przede wszystkim skupiam się jednak na czerpaniu ich z relacji z innymi ludźmi. Jeśli dobrze dzieje się w moim życiu, odzwierciedlenie tego stanu na pewno zagości w obrazach przenoszonych na moje ciało. Emocje ( czy tego chcę czy nie ) kierują moim życiem i zawsze będą pełnić rolę doradcy.

Kolejnym źródłem inspiracji są otchłanie Internetu. Pinterest ,Tumblr, Behance czy DeviantAr to miejsca, w których można znaleźć niesamowite perełki i zinterpretować je na swój własny sposób. Jeśli nie znacie tych stronek, polecam je odwiedzić. Kto wie ? Może staną się waszą ulubioną kopalnią inspiracji.

Filmy, muzyka czy pewne dzieła literackie również potrafią narzucić pewien motyw, który ma się ochotę zilustrować, zawsze uzupełniając ilustrację o coś od serca.

Śledzenie wybranych blogów, które osiągnęły już pewien sukces też motywuje do działania!

Bardzo często zdarzają się jednak dni, w którym pomimo ogromnych chęci, brak jest konkretnego pomysłu, który wydałby się na tyle odkrywczy i niespotykany by go opublikować. Przypominają mi się czasy licealne, w których to teksty wszelkiej maści wychodziły spod mojej ręki z prędkością karabinu maszynowego. Nie pisałam tylko dla celów czysto szkolnych, mało tego, nie tylko w języku ojczystym! Na ogół przychodziło mi to z łatwością, jednak zdarzały się momenty zwątpienia i tak zwanego "braku weny", który wydaje mi się, że jest większości bardzo dobrze znany. Każde zapisane w tym momencie słowo zostało skreślane, wręcz zamazywane z dokładnością objawiającą się kartką przebitą na wskroś ! Wysoce demotywujące, prawda ?
Wiecie, jak sobie z tym radziłam ? Zostawiałam pisanie na moment. Wychodziłam odetchnąć. Spotykałam się z kimś na moment. Zazwyczaj po powrocie, siadałam do pisania pełna pozytywnej energii i w niedługim czasie byłam już usatysfakcjonowana z napisanej pracy. Były dni, w których i to nie dawało efektów... Wtedy ratowałam się sposobami stricte technicznymi... Wyszukiwałam jedno słowo, z puli tych brzmiących elokwentnie i za wszelką cenę starałam się zawrzeć je w budowanym przez siebie zdaniu. Potem kolejne słowo. Działało. Zdanie po zdaniu zmierzałam ku końcowi.

A co lub kto inspiruje was samych ? Do jakich źródeł sięgacie w poszukiwaniu inspirujących obrazów, tekstów ?

Blogging is addictive. Not gonna lie. Only few days have passed since I posted for the last time but I've already missed sharing my ideas with you guys. You can't even imagine how many ideas is still stuck in my head and waits for its turn to be both realized and presented. Soon! Under condition that you will stay tuned. Today's post will be mainly about my sources of inspiration.

Where do I get my inspiration from ? Most of the times it comes from my relations with other people. If there's a lot of good stuff in my life going on you will certainly notice it while looking at body paintings on my body. Emotions play an immense role in my life and they will always be like my life's steering wheel.

Then I of course seek for inspiration on sites like Pinterest, Tumblr, Behance or Deviant Art. If you don't know them yet. Check them out guys. Who knows ? Maybe they will also become your number one when it comes to the best sources of inspiration.

Movies, music, lyrics, some literature can move your imagination and as a result encourage you to paint or write.

What's more I am following other blogs that become successful and I must admit it is highly motivating. It's worth to keep on working for such success. Maybe one day :)

However, sometimes event though you are eager to get down to work you can't. You have so called 'writer's block" or your idea of painting is just nothing special  ( well, at least you think so, others can hold entirely different view) What can you do do get your work done in general? There's a few solutions for this kind of problem. Whenever I was writing and I couldn't write any more word I was doing myself a break from it. And during the break I often meeting up with my friends. Then I was getting down back to work and I was finishing quicker than I thought I ever will. And it's all because the positive energy I got from my friends! Although it was working very well most of the times, some days it wasn't enough. So I tried to help myself out of it by finding words that sounded kind of sophisticated and then to build up the sentence using the following. Then sentence by sentence I was slowly but surely finishing my work.

And what does inspire you ? What are your favourite sources of inspiration ?



                                                 





2 komentarze:

  1. Mega pomysł na bloga! Z niecierpliwością czekam na następny post :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz :)

 

Flickr Photostream

Twitter Updates

Meet The Author